pojechaliśmy wpożyczać sprzęt przemiły pan który ciągle powtarzał sweet dał mi pryepiknej urodz.. deche K2 za poł ceny i w gratisie spodnie lubie takich panów co daja ładne rzeczy..haha
pojechaliśmy na wyciągi i tam siedzieliśmy caly dzień..Carol i Victor pierwsyz ray na nartach był ubaw!! teraz każdy pada ze zmęczenia idziemy spać i rano ruszamy do Melbourne.